Mój synek Kubuś :)

Nie, nie wrzucę tego do portfolio. Po pierwsze, to tylko spontaniczne zdjęcia pełne niedoróbek, ale to nie jest główny powód. Główny jest taki, że pewnie mało Was interesuje jak wygląda mój synek. Dlatego staram się nie wrzucać jego zdjęć na Facebooka czy Instagram. No, w każdym razie staram się ich nie wrzucać za dużo :). Natomiast to jest moja strona, a konkretnie blog na mojej stronie i wolno mi tu robić co mi się żywnie podoba :). Z drugiej strony, te zdjęcia – mimo że bardzo spontaniczne – nie są najgorsze, więc może przekonają kogoś z Was do podobnej sesji Waszego dziecka.

Przedstawiam Wam więc mojego Kubusia w sesji niemal bieliźnianej, bo w końcu w szlafroku :).

Leave a comment